trans-5210

Koń i osioł

AuthorWładysław Noskowski
LanguagePolish
OriginFrance

Wesprzyj sąsiada w potrzebie — Tak każe obyczaj stary; Przez twe sobkostwo, gdy pójdzie na mary, Jego kłopoty spaść mogą na ciebie. Koń z osłem razem szli drogą. Koń kroczył luzem, nawet bez kulbaki, A osioł, ciężkie dźwigający paki, Powłóczył nogę za nogą, Wyciągnąwszy chudą szyję. «Bracie — rzecze do konia — pomóż! Ledwie żyję, Ledwie dyszę, ledwie chodzę! Ulżyj mi trochę, bo zdechnę na drodze.» «A co mi tam do tego! — odparł koń wyniośle — Co ci pan dał, to dźwigaj i mnie nie nudź, ośle! A jeżeli chcesz zdychać, no, to zdychaj, bratku!» I cóż się stało? Gdy padł osioł stary, Koń musiał dźwigać ciężary I skórę osła w dodatku.


Download XMLDownload textStory